Cudownie było patrzeć, jak łysawa papuga drepcze po psie, mamrocząc pod nosem, a suczka wyciągnięta na łóżku nadstawia się do „poskubania”. Były nierozłączne. Nawet na spacer zabierałam papugę – bez niej pies odmawiał wyjścia. On chodził po piasku, a ona po mnie. Pies i papuga byli nierozłączni.
pokaż komentarz @N331 pewnie dlatego mój z uporem maniaka przeszkadza mi w oglądaniu serialu w salonie gdy chce michę chociaż w tym samym czasie żona jest w kuchni i stoi 50 cm od karmy ( ͡º ͜ʖ͡º) Na szczęście ja mam bardzo przyjacielskie relacje z kotem. Zapewniam mu wyżywienie, opiekę lekarską i dach nad głową a on... pokaż spoiler nie sra mi do butów ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) udostępnij Link pokaż komentarz @Afrobiker: Moje nigdy nie załatwiły się poza kuwetą, nigdy mnie nie podrapały i w sumie na swój pokręcony sposób mnie kochają. Jaki kot pozwoliłby wziąć się na ręce brzuchem do góry i na tym brzuchu dać sobie zrobić "motorówkę"? Moje pozwalają. Ale tylko mnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) udostępnij Link pokaż komentarz @sawes1 mój to typowy samiec alfa. Jak chce się łasic to przyjdzie i "zepsuje" się pod nogami wywracając na grzbiet ale jak sam podejdziesz i będziesz go chciał pogłaskać po brzuchu to zrobi ci Wolverina a pazurów mu nie obcinam ))└[⚆ᴥ⚆]┘ udostępnij Link pokaż komentarz @N331: akurat z tym się nie zgodzę bo mam psa psy i 2 koty (przygarnięte koty)... pies zawsze wyczuje kiedy jestem w złym humorze (zwyczajnie się zachowują ale nie podchodzą jak zwykle bo wiedzą że coś nie tak) natomiast koty mają wyjebke kompletna jaki masz humor...jak mają ochotę się miziac to przyjdą nawet jak jestes na granicy... to są moje obserwacje bo wiadomo że każdy kot,pies może być inny udostępnij Link pokaż komentarz @murmandamus: Jeden ma ksywkę Pyskacz. Kłóci się ze mną. Protestuje gdy go wołam z balkonu, albo żąda żeby się z nim bawić. Drugo to tylko jeść i spać. No i pobiegać o 4 rano. udostępnij Link pokaż komentarz @Afrobiker: koty bardzo dobrze wyczuwają ludzkie emocje, lepiej niż psy i wiedzą kto rządzi i kto niechętny im, więc się łaszą. @N331: moja żona jest nieco kotosxeptyczna, a mnie moje koty uwielbiają. Jak się nam pakują już do łóżka, to zawsze w tajemnicy przed żoną - często są pod kołdrą, w najdalszym rogu łóżka po mojej stronie xD udostępnij Link pokaż komentarz @N331 ja piszę z własnego doświadczenia. Kot jest jak mój cień i nawet czeka pod drzwiami jak wracam do domu chociaż nie mam pojęcia skąd o tym wie. Żona mówi że ustawia się na strategicznej pozycji przed drzwiami dobre 10 minut przed tym jak je otwieram i to bez względu na to o której wracam. To jest niesamowite. udostępnij Link pokaż komentarz @Afrobiker: Znalazłem kota w krzakach 10 lat temu - dopiero po 6 latach zaczyna mnie akceptować jako swojego niewolnika. Jest mi dobrze i jemu chyba też, tylko za dużo miauczy codziennie i to mnie wk%##ia. Co mam zrobić - pytam behawiorystę od kotów, jeżeli taki tu jest. Żarcie ma, spacery ma, kibel ma sprzątany na bieżąco. Wyczesany codziennie jest. Klaps w dupę? ;) Kotka - wysterylizowana 6 lat temu. Ogólnie nie przeszkadza, tylko to miauczenie od 5 rano - żarcie jest na bieżąco. Do ludzi przyłazi i się łasi, ale jak rodzina zasypia, to się zaczyna drzeć w nocy. Krzyknę - chwila spokoju i za chwilę znowu zaczyna, jak człowiek zasypia. Męcząca sprawa, każdy z rodziny się budzi i później ciężko zasnąć, a rankiem trzeba wstawać. Może ktoś, kto miał podobny problem poradzi. Z góry dziękuję. udostępnij Link pokaż komentarz @Rangraf "znalazłem kota w krzakach 10 lat temu" tu masz rozwiązanie zagadki. Twój kot zaznał wolności i tego już nie zapomni a kotki są łowne więc w nocy aktywne. Miauczy bo chce na zewnątrz wyjść ¯\(ツ)/¯. Jak masz balkon to zabuduj go tak żeby nie uciekła to może pomóc albo puść ją na żywioł. Ja mojego puszczam chociaż już raz tego żałowałem jak wrócił połamany po dzwonie z autem (tak podejrzewam) źródło: udostępnij Link pokaż komentarz @Afrobiker: Balkon ma od zawsze i wychodzi, położy się, i wraca do domu po chwili - To nie to. Czasem na balkonie siedzi 5h, a jak tylko deszcz lekki, czy wiatr, to tylko spojrzy i nawet nie wyjdzie. Kot typowo domowy - wewnętrzny. Na klatkę schodową lubi wyjść, ale tylko na kilka minut - obwącha i za chwilę wraca do domu z wyprostowanym ogonem jak kot zdobywca. Znam się trochę na psychice kotów, bo obserwuję od 40 lat, ale ta istota jest dla mnie trochę zagadką. Koty są dziwne. udostępnij Link pokaż komentarz @Rangraf a co robi w czasie gdy miauczy? Może pokazuje czego chce. Mój też na początku miauczał jak dziki więc chodziłem za nim i uczyłem się go ( ͡º ͜ʖ͡º) udostępnij Link
Z drugiej jednak strony teraz pies i Mały Człowiek razem się bawią, ganiają za piłką czy zaczepiają się na swój sposób. Pojawia się problem dzielenia zabawek. Okazuje się, że Sheldon czyha na pluszaki Małego Człowieka, a dziecko jak to dziecko woli wszystko tylko nie swoje zabawki więc uwielbia psie zabawki.
Ludzi online: 3194, w tym 83 zalogowanych użytkowników i 3111 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
A ty, który zauważyłeś, że po 18 latach zmieniła się stopka serwisu, bądź błogosławiony, Monster ci sprzyja. Rodzina: *i tak bierze psa* Ojciec i pies po tygodniu:
Tata 65l. PSA>700 ng/ml BxGl.? Odpowiedz z cytatem Tata 65l. PSA>700 ng/ml BxGl.? Witajcie,Proszę Was o radę w sprawie pierwszych kroków, jakie należy podjąć w przypadku podejrzenia raka mojego ojca stwierdzono bardzo wysoki poziom PSA, w związku z czym wykonano u niego biopsję oraz inne badania,jednak na ich wyniki trzeba czekać 3 tygodnie. Nie wiem, czy to normalny czas oczekiwania, czy tylko ZOZ w Nysie ma takie każdym razie mam pytanie - czy oczekując na te wyniki możemy zrobić coś jeszcze, choćby umówić się na konsultacje z urologiem/onkologiem, czy może zlecić jakieś dodatkowe badania, czy czekać na wyniki tych już zrobionych?Wiem, że pytania są dosyć ogólne, ale jestem świeży w tym temacie i nie wiem, od czego góry dziękuję za odpowiedź. slv Posty: 3Rejestracja: 31 sty 2012, 09:36 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: Leszek12 » 31 sty 2012, 10:44 Witam ja na 3 Biopsię w B-B czekałem 5 tygodni. Zależy ile mają do wykonania badań pozdrawiam leszek 12 Lat 74 (1941) 4/2010 PSA 7,17ng/ml 7/2010 biopsja ujemna 11/2010 PSA 10,6ng/ml 1/2011 biopsja cT2cN0M0 Gl 4+4 HT całkowita, Scyntygrafia/TK ujemne, 04/2011 RT 74Gy 9/2011 PSA 0,001 Popromienne porażenie jelit 12/2011 PSA 0,002ng/ml 3/2012 PSA 0,006 ng/ml 04/2012 PSA ng/ml 09/2012, PSA0,004 ng/ml 10/2012 PSA 0,004 ng/ml 01/2013 PSA 0,015 ng/ml Hormony STOP do 23/04/2013 03/2013 PSA 0,033 ng/ml Testosteron 145,50ng/dl 23/04/2013 Eligard 22,5 (3 mies.) 07/2013 PSA ng/ml 23/07/2013 Eligard 22,5 10/2013 PSA 2c NO,MX ; SCT-zwyrod. ; VIII TK-ok! IX-XI/10r. RT=66Gy; ; ll/11r. SCT+TK+ rtg=zwyrod. ; TK. OK! I-PET/CT N1/ VII/11r.;(1) PLND - 2 wezły.(-) ; IX/11r. II PET/CT- N1/ XI/11r. MRI = PET ; SCT - Ok! XI PSA 2,34; XI/11r. II - PLND-3 w. (-). 24 II/12r :III- PET/CT N1= 23 II PSA= 2,85 =3,18 = III/12r HT=monot./Bikalutamid 150mg doba/ ; wykres PSA ...Nie można za darmo otrzymać nowej filozofii sposobu za to drogo zapłacić i zdobywać wielką cierpliwością i dużym wysiłkiem ".. ....Fiodor Dostojewski kris1 Złoty Gladiator Posty: 2213Rejestracja: 20 paź 2010, 17:43 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: slv » 01 lut 2012, 09:16 Niestety nic mi nie wiadomo o wcześniejszym leczeniu urologicznym/onkologicznym ani o objawach, które mogłyby wskazywać na problemy z prostatą. Badanie krwi zostało wykonane przy okazji zupełnie innej dolegliwości. Wiek taty to 65 rozumiem, że nie ma innego wyjścia, jak czekać na wyniki biopsji, bo bez tego ani rusz. slv Posty: 3Rejestracja: 31 sty 2012, 09:36 Blog: Wyświetl blog (0) Wróć do NASZE HISTORIE Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Konradp94, Patryk, walenty i 136 gości
Policja szuka rodziny, która porzuciła psa na obrzeżach Inowrocławia. Mężczyzna i kobieta, którzy byli z dzieckiem, najpierw spacerowali z beaglem. Później kobieta zaczepiła smycz o płot i wszyscy odeszli. Okazało się, że szczeniak miał przed tygodniem trafić w dobre ręce, ale się znudził. Odebrał go poprzedni właściciel
Tata już po RP, ale co dalej? Odpowiedz z cytatem Tata już po RP, ale co dalej? Witam,proszę o ocenę i prognozy dalszego leczenia mojego taty. Czytałam już bardzo wiele historii i wątków na tym forum, dlatego ośmielam się ,,skonsultować" przypadek taty - 60 lat, w pierwsze podniesione PSA ok. 3,7 (piszę ok. bo niestety nie mam przed sobą wszystkich wyników), badanie zlecone profilaktycznie przez urologa, właściwie żadnych dolegliwości ze strony prostaty brak; zalecone kontrolne badanie po ok. 6 tygodniach; PSA ok. 5 i skierowanie na USG, na którym powiększony gruczoł, przepisany antybiotyk. Po kuracji powtórzone PSA i wynik w już 8,7, skierowanie na biopsję i wynik niestety zły - w 10 z 12 pobranych biopatów nowotwór, o utkaniu od 30 do 80%, gleason 3+3 do 4+4. (w skrócie oczywiście wynik biopsji, bo też go niestety nie mam u siebie). Skierowanie na tomografię jamy brzusznej i scyntygrafię. Wyniki obu badań dobre, bez śladów przerzutów do kości. Wizyta u polecanego urologa chirurga pod koniec roku i decyzja o RP. W styczniu PSA znowu wzrosło - 11,5, ale pod koniec miesiąca odbyła się operacja. Tata dochodzi powoli do siebie, z trzymaniem moczu nie jest źle - wysiłkowo popuszcza, ale w nocy sucho i w dzień już często też, rana się ładnie zagoiła, ale czasami pojawia się ból w środku - i tu pierwsze pytanie, czy może on być spowodowany ćwiczeniami mięśni Kegla?Właśnie odebraliśmy wynik badania histopat. i chciałabym zasięgnąć waszej opinii, czego możemy się dalej spodziewać (w następnym tygodniu wizyta u lekarza, ale powiedzmy, że jest mało ,,kontaktowy", chociaż uważany za dobrego chirurga. Wynik wygląda tak: Rodzaj materiału: 1 prostata z pęcherzykami nasiennymi, 2 - tkanka tłuszczowa okolic naczyń biodrowych-lewa 1 - Rak gruczołowy stercza, Gleason 8 (4+4). Naciek nowotworu stwierdza się w wycinkach z płata prawego i lewego. Nowotwór nacieka torebkę stercza i tkanki miękkie poza torebką. Obecna jest neuroinwazja. Minimalna odległość nacieku nowotworowego od marginesu chirurgicznego od strony pęcherza wynosi 0,5mm, od strony wierzchołka 1mm. Ponadto stwierdza się naciekanie prawych pęcherzyków nasiennych. 2 - Strzępy tkanki tłuszczowej bez utkania makroskopowy: Gruczoł krokowy o wym. 4x4,5x3cm o budowie mamy się teraz spodziewać? Jakie wg was powinno być dalsze leczenie?Z góry dziękuję za wszelkie informacje i jestem pełna podziwu dla waszej ogromnej wiedzy. Tata lat 60 3/2013 PSA~3,7 9/13 PSA~5 anybiotyk, 11/13 PSA-8,7 12/13 biopsja: w 10 z 12 pobranych biopatów nowotwór, o utkaniu od 30 do 80%, gleason 3+3 do 4+4. Skany ujemne. 1/13 PSA-11,5 RP- pT3bNxM0 GL4+4 Nowotwór nacieka torebkę stercza i tkanki miękkie poza torebką. Obecna jest neuroinwazja. Minimalna odległość nacieku nowotworowego od marginesu chirurgicznego od strony pęcherza wynosi 0,5mm, od strony wierzchołka 1mm. Ponadto stwierdza się naciekanie prawych pęcherzyków nasiennych. 4/14 PSA_4,2 dorfit Posty: 3Rejestracja: 09 gru 2013, 23:16 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: aga59 » 18 lut 2014, 19:23 Dorfit,Po wygojeniu po RP ok 2-3 miesięcy pewnie radioterapia skojarzona zhormonoterapią. Musicie poczekać do pierwszego pomiaru PSA po RP.(zwykle6 tygodni po ale niecierpliwi robią wcześniej)Wtedy zapadnie decyzja co iPSA=18-X/2010,biopsjaX/2010-Gleason3+4,utkanie nowotworu 40%,30 dni APO-FLUTAM po 14 dniach 1 dawka ZoladexLA10,8 PR-II/2011 RCO-Bydgoszcz,50%wiązekNN po PR:Gleason3+3, węzły czyste,brak naciekania pęcherzyków!!!!pT2cNO,Grade2, PSA3tyg-0,003/0,004/0,018,PSA6tyg=0,005!PSA12 tyg=0,008,7mies=0,002,10mc: start RT 3D-IMRT X 15MeV 37x2Gy,3mc po RT=0,036;6mc po RT=0,013;10mc po RT=0,024;13mc=0,012;17mc=0008:21mc=0,004;25mc=0,004;28mc-0,01;35mc-0,009;41mc-0,009 aga59 Posty: 986Rejestracja: 13 lis 2010, 21:42Lokalizacja: okolica Łodzi Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: leszek48 » 18 lut 2014, 22:35 Nie jestem znawcą tak jak zosia blu , ale aż mnie dreszcze przeszły . Jeżeli to jest wszystko co wycięto ,to spartaczona sprawa ale życzę zdrowia. 1,39 ; ; ; ; ; 05,2012-4,8 ;08,2012-6,14 ;12/2012-4,53 . Biopsja 1. Prostata część proksymalna,ognisko podejrzane w połowie dł,szczyt płata praw, część dystalna- w wycinkach widoczne utkanie 6 Gl = 4+2 zajmujące około 70% podst. płata praw na granicy z pęch. nasiennym- w wycinku widoczne drobne pole atypowych . Okolica podst. stercza z symetrią baniek nasieniowodów i pęch. nasiennych Scynt kości i RTG ok. Dnia RP z oszczędzeniem nerwów ,GL w histopacie 3+ =0,004 PSA2c NO,MX ; SCT-zwyrod. ; VIII TK-ok! IX-XI/10r. RT=66Gy; ; ll/11r. SCT+TK+ rtg=zwyrod. ; TK. OK! I-PET/CT N1/ VII/11r.;(1) PLND - 2 wezły.(-) ; IX/11r. II PET/CT- N1/ XI/11r. MRI = PET ; SCT - Ok! XI PSA 2,34; XI/11r. II - PLND-3 w. (-). 24 II/12r :III- PET/CT N1= 23 II PSA= 2,85 =3,18 = III/12r HT=monot./Bikalutamid 150mg doba/ ; wykres PSA ...Nie można za darmo otrzymać nowej filozofii sposobu za to drogo zapłacić i zdobywać wielką cierpliwością i dużym wysiłkiem ".. ....Fiodor Dostojewski kris1 Złoty Gladiator Posty: 2213Rejestracja: 20 paź 2010, 17:43 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: zosia bluszcz » 19 lut 2014, 08:19 A no właśnie. Z opisu wygląda na "wypreparowaną" (?) prostatę sposobem LPRChyba jednak byla to operacja metoda tradycyjna skoro Dorfit pisze:rana się ładnie zagoiła, ale czasami pojawia się ból w środku - Po laparoskopii bylyby w brzuchu 3 dziury; moze jedna nieco powiekszona, zeby umozliwic wyciagniecie woreczka z prostata wraz z przyleglosciami. Okreslenie "rana" sugeruje wieksze ciecie... zosia bluszcz Złoty Gladiator Posty: 10210Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: kris1 » 19 lut 2014, 12:32 zosia bluszcz pisze: A no właśnie. Z opisu wygląda na "wypreparowaną" (?) prostatę sposobem LPRChyba jednak byla to operacja metoda tradycyjna skoro krees pisze:rana się ładnie zagoiła, ale czasami pojawia się ból w środku -Po laparoskopii bylyby w brzuchu 3 dziury; moze jedna nieco powiekszona, zeby umozliwic wyciagniecie woreczka z prostata wraz z przyleglosciami. Okreslenie "rana" sugeruje wieksze ciecie...Ok! Trochę nieskładnie ująłem ten problem,ale chodziło mi o to "wypreparowanie" prostaty z przyległościami -w szczególności ..."2 - Strzępy tkanki tłuszczowej bez utkania chłonnego."W dalszym moim tekście nie ma już raczej wątpliwości, co do sposobu wykonania operacji:kris1 pisze:Co do tzw. "wewnętrznych bóli" pooperacyjnych,to nie są ćwiczenia kegla ( no chyba,że do przesady intensywne), tam w środku jest sporo szwówi miejsc cięcia które potrzebują czasu do po prawie 4 latach od RP potrafią blizny pooperacyjne dawać się we znaki po większym wysiłku fizycznym. Po laparoskopii oczywiście wygląda to zgoła inaczej,powiem że nawet 5 dziur po trokarach ( w tym jedna większa) jeżeli oprócz prostaty byłaby preparowana w należyty sposób tkanka limfatyczna po stronie L i P. Przepraszam,w przyszłości poprawię się Pozdrawiamkris. ur. I/10r- 6,14; III/10 (cT2b); IV/10r RP-Gl 7=3+4; pT=>2c NO,MX ; SCT-zwyrod. ; VIII TK-ok! IX-XI/10r. RT=66Gy; ; ll/11r. SCT+TK+ rtg=zwyrod. ; TK. OK! I-PET/CT N1/ VII/11r.;(1) PLND - 2 wezły.(-) ; IX/11r. II PET/CT- N1/ XI/11r. MRI = PET ; SCT - Ok! XI PSA 2,34; XI/11r. II - PLND-3 w. (-). 24 II/12r :III- PET/CT N1= 23 II PSA= 2,85 =3,18 = III/12r HT=monot./Bikalutamid 150mg doba/ ; wykres PSA ...Nie można za darmo otrzymać nowej filozofii sposobu za to drogo zapłacić i zdobywać wielką cierpliwością i dużym wysiłkiem ".. ....Fiodor Dostojewski kris1 Złoty Gladiator Posty: 2213Rejestracja: 20 paź 2010, 17:43 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: dorfit » 19 lut 2014, 14:10 zosia bluszcz pisze:Nie byl to najlepszy specjalista od wycinania prostaty skoro przy tym stanie zaawansowania raka nie znalazl i nie wycial ZADNYCH wezlow chlonnych Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Też mnie to zaniepokoiło, ale troszkę się uspokoiłam określeniem N0 przy klasyfikacji TNM. Czy jeżeli nie były badane węzły nie powinien być kod NX? Chociaż w opisie materiału badanego nie ma nic o węzłach, więc... Pozostaje pytanie czy węzły były jednak badane i jest błąd na wydruku, czy jednak nie były. Na odpowiedź poczekamy do nastepnego tygodnia - na wizycie kontrolnej tata musi o to niestety ten, gdyż tata miał już dość wizyt, badań i wybrał tego, którego polecił mu inny lekarz:(Operacja była otwarta. Tata lat 60 3/2013 PSA~3,7 9/13 PSA~5 anybiotyk, 11/13 PSA-8,7 12/13 biopsja: w 10 z 12 pobranych biopatów nowotwór, o utkaniu od 30 do 80%, gleason 3+3 do 4+4. Skany ujemne. 1/13 PSA-11,5 RP- pT3bNxM0 GL4+4 Nowotwór nacieka torebkę stercza i tkanki miękkie poza torebką. Obecna jest neuroinwazja. Minimalna odległość nacieku nowotworowego od marginesu chirurgicznego od strony pęcherza wynosi 0,5mm, od strony wierzchołka 1mm. Ponadto stwierdza się naciekanie prawych pęcherzyków nasiennych. 4/14 PSA_4,2 dorfit Posty: 3Rejestracja: 09 gru 2013, 23:16 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: zosia bluszcz » 19 lut 2014, 14:46 Masz racje, powinno byc by bylo gdyby wizyte kontrolna Tata mogl odbyc w Twoim np. wizyte nalezy zabrac liste pytan do lekarza - doswiadczenie mowi, ze samotny, nieprzygotowany i przeploszony pacjent jest w starciu z lekarzem na straconej pozycji (tzw syndrom potulnego pacjenta i milczacego lekarza). zosia bluszcz Złoty Gladiator Posty: 10210Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: andyfajka » 19 lut 2014, 15:07 WitamZosiu pamiętasz mój przypadek LPR "futrzaka doświadczalnego" i wróciłem do domu z pięcioma otworami .Mam rozumieć iż to są różne metody LPR , techniki czy w zależności od sytuacji "dowierca" się pacjenta ?pozdrawiamJędrek [audio][/audio] VIII/30,61/XII 2012 przed LPR 25, XII LRP pT3bN1M1a Marginesy ?2013 /I-1,16 / /VIII PSA-3,0 PET/CT: - PRZERZUTY 09/2013 HT 2013 /0,663/2014 <0,0022015 <0,0022016 <0,0022017 <0,002 2018 <0,002 2019 luty <0,002HORMONOTERAPIA ZAKOŃCZONA2019 Grudzień 0,3772020 Maj 1,41 - USUNIĘCIE WĄTPLIWYCH WĘZŁÓW...............................................................................................................................DODATKOWO OD 30 ROKU ŻYCIA LECZONE ZZSK----------------------------------------------------------------------------Verba docent, exempla trahunt.................................................................................................. andyfajka Posty: 626Rejestracja: 07 lip 2013, 13:23 Blog: Wyświetl blog (1) Odpowiedz z cytatem autor: dorfit » 18 mar 2014, 14:06 Witam ponownie,niestety nie mam dobrych wiadomości - tata zrobił badanie PSA i jest fatalnie - 4,220!!! (prawie 7 tygodni po PR).Błagam podajcie mi namiary na jakiegoś dobrego lekarza, który przejąłby leczenie ojca od ,,szanownego" profesora, który nie dość, że spartaczył chyba robotę to jeszcze absolutnie nie czuje się temu winny, a wręcz uważa, że jesteśmy bezczelni dopytując o pewne rzeczy ( nieścisłości w badaniu histopat. itd.).Jesteśmy z centralnej Polski, więc może możecie mi polecić kogoś z Kielc, Gliwic, Bydgoszczy...obojętnie skąd oby kogoś góry wielkie dzięki. Tata lat 60 3/2013 PSA~3,7 9/13 PSA~5 anybiotyk, 11/13 PSA-8,7 12/13 biopsja: w 10 z 12 pobranych biopatów nowotwór, o utkaniu od 30 do 80%, gleason 3+3 do 4+4. Skany ujemne. 1/13 PSA-11,5 RP- pT3bNxM0 GL4+4 Nowotwór nacieka torebkę stercza i tkanki miękkie poza torebką. Obecna jest neuroinwazja. Minimalna odległość nacieku nowotworowego od marginesu chirurgicznego od strony pęcherza wynosi 0,5mm, od strony wierzchołka 1mm. Ponadto stwierdza się naciekanie prawych pęcherzyków nasiennych. 4/14 PSA_4,2 dorfit Posty: 3Rejestracja: 09 gru 2013, 23:16 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: leszek48 » 18 mar 2014, 14:28 dorfit już w lutym pisałem Ci że mnie ciarki przeszły i to się potwierdziło. Nie należy szukać "bezczelnych profesorów" tylko dobrych lekarzy. Czekaj na wpisy forumowiczów z Twojego terenu i działajcie szybko bo wynik PSA troche 1,39 ; ; ; ; ; 05,2012-4,8 ;08,2012-6,14 ;12/2012-4,53 . Biopsja 1. Prostata część proksymalna,ognisko podejrzane w połowie dł,szczyt płata praw, część dystalna- w wycinkach widoczne utkanie 6 Gl = 4+2 zajmujące około 70% podst. płata praw na granicy z pęch. nasiennym- w wycinku widoczne drobne pole atypowych . Okolica podst. stercza z symetrią baniek nasieniowodów i pęch. nasiennych Scynt kości i RTG ok. Dnia RP z oszczędzeniem nerwów ,GL w histopacie 3+ =0,004 PSA<0,002 , PSA=0,007 PSA=0,01ng/ml, , PSA=0,030, PSA=0,049, PSA= 0,129, PSA=0,242, PSA=0,300 , PSA=0,304 , PSA=0,372, PSA=0,35 ,Dnia rozpoczęcie RT Dnia koniec RT. Tydzień po RT PSA=0,04 , dwa miesiące po RT PSA=0,023, cztery miesiące po RT- PSA= 0,014ng/ml, sześć miesięcy po RT PSA=0,007ng/ml, dziewięć miesięcy po RT , PSA=0,007ng/ml, T=560,9ng/dl, rok po RT PSA=0,003ng/dl, dnia PSA=0,003ng/ml, T=694ng/dl, dnia PSA=0,003ng/ml,T=661,7ng/dl ,dnia PSA=0,006ng/ml, T=609, dnia PSA=0,006 T=614,3ng/dl, dnia PSA =0,006 ng/ml ,T=577,5 ng/dl, dnia PSA =0,006 ng/ml , T=681 ng/dl leszek48 Posty: 338Rejestracja: 30 mar 2012, 13:32 Blog: Wyświetl blog (0) Odpowiedz z cytatem autor: Wojtas » 18 mar 2014, 15:05 moja rada to udac się do renomowanego CO np. Gliwice rejestracja telefoniczna i wizyta w Przychodni tam pokierują kompetentnie dalej i zrobią co trzeba. Lub wykonać wizytę prywatną u jednego z lekarzy CO i on pokieruje. powodzeniaW Gliwicach mam namiary jak się zdecydujecie to piszcie na PW to podam. urodzony 1949r bez objawów PSA 4,88 - biopsja stwierdzony ,adenocarcinoma , RP Gleson 3+4 -2cICD-0,pecherzyki i wezły bez nacieku raka, naciek dochodzi do granicy cięcia szczytu jeden margines dodatni w szczycie , granice cięcia płatów i pęcherzowa bez nacieku raka- PSA 0,01ng/m; PSA ,decyzja CO Gliwice RT 35 frakcji -70G od PSA, PSA RT jednak była PSA uf chyba w dobrym kierunku. PSA ,0,002ng/ml, PSA 0,002 ng/ml , PSA ng/ml, PSA 0,003 ng/ml, PSA 0,003 ng/ml,PSA 0,006 ng/ml , PSA 0,011 ng/ml PSA 0,008 ng/ml PSA 0,007 USG, RTG ok . PSA 0,007ng/ml, PSA 0,01 inne laboratorium, wszystko PSA 0,007 PSA 0,006ng/ml PSA0,008 ng/ml,PSA 0,01, PSA 0,006 ml. PSA nadal 0,008 ng/ml Wojtas Posty: 541Rejestracja: 06 lis 2011, 18:36Lokalizacja: Małopolska Blog: Wyświetl blog (0) Wróć do NASZE HISTORIE Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Konradp94, Patryk, walenty i 136 gości
Tydzień po tygodniu rok wydania to 2020. Oznacza to, że odpowiedź na powyższe pytanie jest taka, że książkę wydano w 2020, czyli 3 lata temu. Oznacza to także, że książka Twoja ciąża. Tydzień po tygodniu została napisana i zredagowana przed datą jej wydania. Autor lub autorka mogli pracować nad nią przez wiele miesięcy lub
Liczba postów: 5 Liczba wątków: 1 Dołączył: 20:21:25 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20:21:56 przez Konradp94.) Witam wszystkich, potrzebuje pomocy bo aż mi słabo z tego wszystkiego... Tata 63 lata, trafił do szpitala z powodu zatrzymania moczu. Na oddziale urologii zrobili mu badania krwi i wynik PSA to aż 52... Czy taki wynik daje jasną odpowiedź i trzeba przygotować się na najgorsze? Lekarz zlecił biopsję i pobrał 20 próbek po 10 z każdego płatu. Ale czy przy takim wyniku PSA należy czekać na wyniki biopsji czy należałoby zrobić coś więcej? Bardzo proszę o odpowiedź bo jestem przerażony ? Liczba postów: Liczba wątków: 59 Dołączył: Konrad witaj na naszym Forum. Pytasz, czy wynik PSA twojego taty daje jasną odpowiedź i czy trzeba się przygotować na najgorsze. Na podstawie samego wyniku PSA można zakładać, że jest poważny problem z gruczołem krokowym. Zatrzymanie moczu mogło być spowodowane przerostem prostaty, stanem zapalnym i to mogło podwyższyć poziom markera PSA. Ale może też wskazywać na proces nowotworowy. Jednoznaczną odpowiedź da wynik histopatologiczny z biopsji. Nie wspominasz, czy w szpitalu wykonano jakieś badanie obrazowe (USG, czy bardziej zaawansowane jak rezonans, tomografię). Myślę, że raczej USG mogło być wykonane, ale akurat to badanie nie jest zbyt dokładne do obserwacji gruczołu i jego okolic. Niestety musicie czekać na wynik biopsji, bo to rozpoznanie raka prostaty w pobranych bioptatach jest podstawą do uznania choroby nowotworowej i wdrożenia leczenia. Oczywiście są też przypadki, że PSA jest powyżej 100 mg/ml i lekarz na tej podstawie + wyniki badań obrazowych może wprowadzić leczenie hormonalne zakładając, że ten rak jest pewny. Gdzie tata mieszka i gdzie była robiona biopsja? Pozdrawiam Armands Rocznik 1961 PSA WYJŚCIOWE: 13,31 ng/ml BIOPSJA: Prostatic carcinoma GS 2+2=4 PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera. Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0 PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (8 lat od RP) <0,006 ng/ml Moja historia Wątek poboczny Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze. Liczba postów: 5 Liczba wątków: 1 Dołączył: 14:05:52 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14:08:52 przez Konradp94.) Dziękuję Armands za zainteresowanie się wątkiem i odpowiedź. Tata mieszka w Mielcu i właśnie w tym mieście na oddziale urologii ogólnej i onkologicznej była przeprowadzana biopsja. Z wypisu ze szpitala wynika, że nic oprócz RTG klatki piersiowej nie było wykonywane. Oczywiście słyszałem, że tata miał robione USG, ale na wypisie go nie ma i nie wiem czego dokładnie dotyczyło. W zasadzie dostał jakiś antybiotyk biseptol 960 i został wypisany ze szpitala. Wczoraj coś wspominał, że poprawiło mu się z oddawaniem moczu i już może robić to bez pomocy cewnika? Ale jak słyszę od taty, że go bolą plecy to od razu mam czarne myśli... Dodaje wypis ze szpitala w postaci linków, bo coś mi nie działa wstawanie obrazków. Liczba postów: Liczba wątków: 59 Dołączył: Tata dostał pakiet leków antybakteryjnych, może to mieć związek ze stanem zapalnym, ale też z osłoną antybakteryjną przeprowadzonej biopsji i cystostomii nadłonowej. Ból pleców może mieć inne podłoże. Trudno to zweryfikować bez rezonansu magnetycznego. Ale po biopsji takie badanie musi być opóźnione że względu na proces wygojenia ran pobiopsyjnych. Taka karencja to zwyczajowo ok. 8 tygodni. Może podczas wizyty omawiającej biopsję tata dostanie skierowanie na MRI. Pzdr. A. Rocznik 1961 PSA WYJŚCIOWE: 13,31 ng/ml BIOPSJA: Prostatic carcinoma GS 2+2=4 PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera. Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0 PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (8 lat od RP) <0,006 ng/ml Moja historia Wątek poboczny Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze. Liczba postów: 5 Liczba wątków: 1 Dołączył: Dziękuję za wyjaśnienie, w takim razie odezwę się jak już będą wyniki biopsji. Liczba postów: 386 Liczba wątków: 2 Dołączył: Konrad, Czy wiesz może dlaczego próba założenia cewnika przezcewkowo była nieudana ? Spróbuj dostać wynik ostatniego USG, przynajmniej będzie można stwierdzić czy i jak duży jest przerost prostaty. Zakładamy zwyczajowo, że w tym wieku zwykle jest. Czy Tata brał jakieś leki urologiczne przez ostatnie tygodnie / miesiące ? Tam jest jeszcze jedno zdanie, które może sugerować stan nowtworowy "...podejrzanego w badaniu DRE stercza...". Tak jak napisał Armands, czekamy na wynik biposji. Pozdrawiam AParsley Rocznik 1961 PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015. PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml. Moja historia Liczba postów: 5 Liczba wątków: 1 Dołączył: 11:18:58 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11:19:26 przez Konradp94.) AParsley, Mowa była o skrzepach krwi w przewodach moczowych? Pamiętam, że raz weekendowa pomoc przyjechała do taty i udało się założyć cewnik, a za drugim razem jak zablokowało mocz to na sorze już nie byli w stanie tego zrobić. Ale później w szpitalu stwierdzili, że skrzepy chyba udało się usunąć właśnie bo w badaniu USG wyszło, że przewody moczowe są czyste. A w badaniu DRE lekarz stwierdził, że prostata jest twardawa... Liczba postów: Liczba wątków: 34 Dołączył: Witaj Konrad! Przede wszystkim - co uważasz za "najgorsze"? Boisz się, że tata może mieć nowotwór prostaty? Nie będziemy owijać w bawełnę - jest to bardzo prawdopodobne (choć nie pewne na 100%). I nie chodzi tylko o wysokie PSA, ale o tę "stwardniałą" prostatę. Ale nie jest to najgorsze, co człowiekowi może się przytrafić. Nie jest to najgorszy z nowotworów. Ten nowotwór rośnie powoli, poza tym medycyna umie sobie z nim radzić. Pierwsza rada: Postarajcie się od razu o kartę DILO od lekarza rodzinnego. A po otrzymaniu wyniku biopsji - jeśli będzie nowotwór - zarejestrujcie się z nią w Brzozowie lub Krakowie. Decyzje lekarzy z Mielca prawidłowe, ale ewentualny nowotwór trzeba leczyć w ośrodku, gdzie jest dobry sprzęt i doświadczona kadra. Liczba postów: 5 Liczba wątków: 1 Dołączył: 11:06:57 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11:08:08 przez Konradp94.) ( 19:44:07)Dunolka napisał(a): Witaj Konrad! Przede wszystkim - co uważasz za "najgorsze"? Boisz się, że tata może mieć nowotwór prostaty? Dunolka, dokładnie tego się obawiam. Nie wiem jak tata to odbierze. Strasznie boję się tego, że nowotwór będzie w zaawansowanej fazie rozwoju Mimo wszystko dzięki za słowa pocieszenia. Czyli póki co jedyne co możemy zrobić to postarać się o wystawienie karty DILO, reszta decyzji dopiero po odebraniu wyników biopsji? Dzięki za polecenie szpitali, w których powinno się odbywać leczenie, widzę że Rzeszów raczej nie jest polecany. Liczba postów: 386 Liczba wątków: 2 Dołączył: Konrad, Tak jak napisała Dunolka, nowotwór prostaty w większości przypadków rośnie powoli, dostępne metody leczenie przedłużają życie o lata, nie o miesiące, a co jakiś czas pojawiają się nowe leki lub też dostosowywane są standardy leczenia. To jest "popularny" nowotwór u panów w pewnym wieku. Skieruj tatę na forum, niech trochę poczyta, jest wiele pozytywnych przypadków. Dunolka podała rekomendacje: szpital w Brzozowie lub w Krakowie. Nie mieliśmy na forum wielu pacjentów z Rzeszowa. Nawet przy takim PSA może być szansa na operację, ale to trochę wybieganie w przyszłość. Pozdrawiam AParsley Rocznik 1961 PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015. PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml. Moja historia
Poniżej publikujemy list w całości. W zeszłym tygodniu jechałam pociągiem z Warszawy do jednej z nadmorskich miejscowości. Za bilet rodzinny Intercity zapłaciłam ponad 300 zł, ale
37O4. 372 29 149 10 381 159 237 385 95
tata i pies po tygodniu